Nie trzeba było długo czekać, aby Closure doczekał się recenzji. Notę, jaką zebrał, trudno nazwać oszałamiającą. Przynajmniej z pozytywnego punktu widzenia.
Zapytano mnie raz, czy to możliwe, żeby Google wypuścił tak kiepski produkt i czy to wszystko prawda. Nie ma się co spierać - Closure w swej pierwszej odsłonie najwyraźniej ma wszystkie wady wymienione przez Dmitry Baranovskiy'ego. Nikt nie jest nieomylny.
Jednym slowem: tak, gość ma sporo racji; pozwolę sobie jednak zauważyć, że poprawki tego typu może wprowadzić jeden praktykant w maksymalnie dwa dni. Być może sam nie zaprojektuje rozwiązań, ale zrobił to za niego Dmitry.
Należy podziekować Dmitry'emu za jego komentarze - pozwolą one poprawić błędy programistów mających wkład w Closure. Tym bardziej, że komentarze były konstruktywne.
Dziwi mnie jednak zajadłość, z jaką komentowany jest Closure. Czyżby Dmitry i jego jQuery czuły się zagrożone przez produkt Google?
Poza tym: jeśli za tydzień wydany zostanie poprawka Closure (już bez tych błędów), to czy Closure dalej bedzie ryzykiem dla bezpieczeństwa świata?
No comments:
Post a Comment