Sunday, February 28, 2010

Nathan's blog

Because it's worth mentioning.

Nathan's blog.

Tuesday, February 23, 2010

JavaScript scopes

At a first glance I was asking myself: why the hell one has designed scopes that way?

Javascript: The Scope Pitfall

I'm still in affection, but I'll try to find the positives of both resigning from block scopes and having pointer-based closures.

By the way, this seems to be a good article about JavaScript closures.

Thursday, February 18, 2010

Inspiration

Not so true for me, but...

Wednesday, February 17, 2010

Tossing a coin may really solve your problem...

 ... in either of two ways:

or, when you did not realize what you were hoping for, you're simply satisfied or dissatisfied with the result.

[by the way, http://zebrastojacanatylnychnogachwlesie.soup.io/ rox]

Tuesday, February 9, 2010

SHIRA - simple way to understand user needs

This is a nice introduction to the idea of structured and hierarchical requirement analysis when designing a product:

SHIRA - Structured and Hierarchical Interview for Requirement Analysis

Seems easy and effective.

Sunday, February 7, 2010

It's going to be about motivation today

Have you ever had a feeling that these corporate mottos and missions statements are just a way to make the management feel that they're doing good job? Here is a short and simple explanation, why you had such a feeling.

Thanks to Marcin for showing me that.

Naleśniki na piwie

Egoistycznie przyznam, że ten post zostawiam tutaj myśląc nieco bardziej o sobie. Ściślej rzecz biorąc - po to, żebym nie musiał go później szukać :-)

Naleśniki na piwie
Składniki:

  • 1/2 l mleka
  • 1/2 l piwa
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • mąki - ile zabierze /ok.1/2 kg/
  • 3/4 szklanki oleju roślinnego 
Przygotowanie:
Banalnie proste - wymieszać (ubijaczką, łyżką, mikserem) - tak, by nie było grudek - i odstawić (aby ciasto odetchnęło) i zwyczajnie usmażyć naleśniki. Nie należy lać zbyt dużo masy na patelnię, gdyż brzegi ciasta wyjdą cienkie i kruche!

 Smacznego!

PS. A całość wzięła się z tego przepisu, który mi - niestety - nie wyszedł :-(

.NET SplitContainer panels do not deserve a name?

For some time now I've been coding for a world-wide company called Zehnder. I'm implementing some logistic solutions for their Polish office workers. Technology limits: .NET 2.0.

Some part of the work includes UI - that is, Windows Forms. In order to split the form into two spaces, it seems obvious to use SplitContainer control especially designed for that purpose. Everything seems fine if one does not write unit tests for the UI. When it comes to doing so, a small shortcoming becomes visible - neither of the panels of the split container have a name! Unfortunately, the assumption of NUnitForms is that each control or form has it's own name; that is, one has to make sure that each control has a name. That is not a problem to name a control; it's a matter of simple assignments:

this.SplitContainer1.Panel1.Name = "Panel1";
this.SplitContainer1.Panel2.Name = "Panel2";
 
Not a big deal. But hey, where should one put that code? Is it the InitializeComponents() method body, which is strictly forbidden to be modified manually, a good place for that? Maybe. Until the Designer decides to overwrite this code. All in all, it seems that adding a separate method, let's say - InitializeSplitContainerNames() - and calling it after the InitializeComponents() method (in the form/control constructor) is the best solution (with all of the drawbacks this solution has).

I think.

Java IAQ

I guess this is is a must-read for Java developers.

Java Infrequently Answered Questions

Saturday, February 6, 2010

Friday, February 5, 2010

Moje pierwsze risotto

W ramach wspólnego spędzania czasu udało nam się zmontować nasze pierwsze w życiu risotto.

Risotto z warzywami i kurczakiem [inspiracja]
Składniki (na 4-5 "męskich" porcji!):
  • 1 średnia cebula
  • 2 łodygi selera naciowego (pojedyncze)
  • 1 czerwona papryka 
  • 250 g pieczarek 
  • 250 g groszku z puszki lub mrożonego 
  • 250 g piersi z kurczaka
  • 3 łyżki oleju 
  • 400 g ryżu 
  • 1,5 l bulionu drobiowego 
  • 20 g masła 
  • sól, pieprz, estragon, curry, inne przyprawy
Przygotowanie
Kurczaka pokroić w drobną kostkę, natrzeć odrobiną curry, przyprawić solą i pieprzem. Przysmażyć, odsączyć i odłożyć na później.

Cebulę obrać i posiekać na średniej wielkości kostkę; podobnie z selerem i papryką (po uprzednim umyciu i usunięciu gniazda nasiennego z papryki) i pieczarkami. Groszek przepłukać (lub przynajmniej odsączyć :-)).

Dalej już jak w przepisie:
W dużym rondlu (garnku) rozgrzać olej, wrzucić cebulę i seler, smażyć mieszając na małym ogniu przez ok. 2 min. Dodać paprykę, groszek i pieczarki, wymieszać, przykryć, smażyć jeszcze przez 5 min (i doprawić).

Wsypać ryż, smażyć mieszając przez l min. Wlać łyżkę wazową bulionu, gotować, nie przerywając mieszania (lubi się przyklejać do dna!), aż zostanie wchłonięty płyn. Wlać następną łyżkę wazową bulionu, a potem kolejne. 


Pod koniec gotowania do risotta dodać kurczaka, tuż przed podaniem masło, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać.


Wnioski po przyrządzeniu: 
  • lepiej użyć groszku mrożonego (nie powinien się rozmazać)
  • ryż arborio lepiej podsmażyć osobno, aż do osiągnięcia przezroczystości. 
  • jest naprawdę dobre :-) 


 

Wednesday, February 3, 2010

Daily FTW.

Dzisiejsze daily rządzi tak bardzo, że aż je tu pokażę.