Obiad-z-byle-czego
Składniki
- 250gr boczniaków
- średnia cebula
- nieco ponad pół szklanki wody
- łyżeczka mąki
- przyprawy: sól, pieprz, pieprz ziołowy, czosnek granulowany, lubczyk
- dwie piersi z kurczaka (na 4 filety)
- kilka plastrów sera do topienia
- torebka ryżu
- brokuły
- bułka tarta
- 50-100g masła
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na patelni; umyte i pokrojone w kostkę boczniaki wrzucamy do cebuli, zalewamy wodą i przyprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem i lubczykiem. Gotujemy aż do otrzymania pożądanej konsystencji.
Ryż gotujemy wedle gustu. My lubimy twardszy ;-)
Brokuły dzielimy na mniejsze części (zostawiamy tylko główki) i gotujemy. Z bułki tartej i masła robimy zasmażkę i dekorujemy nią brokuły.
Pierś z kurczaka oczyszczamy i suszymy (np. papierem). Każdą pierś przekrajamy wzdłuż, na pół - tak, aby otrzymać dwa filety. Przyprawiamy lubczykiem, pieprzem ziołowym, odrobiną soli i czosnkiem z obu stron; smażymy na złoto. Pod koniec smażenia kładziemy plasterki sera na piersiach i czekamy, aż się roztopi.
Voilà! Obiad-z-byle-czego zrobiony i gotowy do spożycia - i jest naprawdę dobry. Podawać z dobrym piwkiem.
PS. Zdjęcie do najlepszych nie należy, ale robione było na szybko - żeby szamka nie wystygła.